• Magdalena Sadlowska - Langjökull , Islandia

"Piękna Skandynawia" to konkurs fotograficzny skierowany do wszystkich Członków Grupy FB "Skandynawia jest piękna"

Zwiedzaj Kraje Północy i wygrywaj super nagrody o łącznej wartości 12.000 PLN ufundowane przez Sponsorów konkursu.

Szczegóły konkursu znajdziesz tutaj

Magdalena Sadlowska - Langjökull , Islandia

Langjökull jest drugim co do wielkości lodowcem Islandii. Pierwszy jest lodowiec Vatnajökull znany z laguny lodowcowej Jökulsárlón.

Langjökull w języku islandzkim znaczy “długi lodowiec”. Góra lodu jest dłuższa niż szersza (50 km długości na 15-20 km szerokości). Zajmuje powierzchnię 932 km². Lód ma do 580 m grubości, a pod czapą lodowcową drzemie lawa.

Niesamowitą przygodą jest wejście do środka lodowca. W Islandii od 19 czerwca 2015 r. możliwe jest podziwianie piękna lodowych jaskiń dzięki wydrążonemu w lodzie tunelowi, prowadzącemu do serca lodowca Langjökull. Jest to pierwsza taka inwestycja na świecie. Tunel zaprojektował Ari Trausti Guðmundsson, kandydat na prezydenta z 2012 r.

Tunel nie jest naturalnym tworem. Wykopano go w czapie lodowca, w jego centrum, w miejscu, gdzie pokłady lodu są najgrubsze i najtwardsze. Tunel jednak się zmienia, bo lodowiec topi się, albo narasta.

Langjökull ma duże zainteresowanie turystyczne. Korytarze lodowe wykonano na wysokości 1260 m n.p.m. Ich długość to ok. 800 m, co czyni je najdłuższym tego typu sztucznym tworem na świecie. Tunele w lodowcu opadają na głębokość 40 m, a cała ich trasa ma kształt serca na patyku.

Langjökull leży ponad 1100 m nad poziomem morza, z racji tego lodowiec się nie topi, a same tunele są bezpieczne dla odwiedzających. Pod lodowcem panuje stała temperatura 0°C.

Lód, który znajduje się wokół i nad zwiedzającymi ma niewiele ponad 30 lat.

Różne kolory śniegu w ścianach lodowego tunelu upamiętniają wydarzenia na Islandii. Wybuch wulkanu Eyjafjallajökull w 2010 r. to równoległa do podłoża czarna linia na wysokości kilkudziesięciu centymetrów powyżej podłogi. Erupcja Grímsvötn w 2011 r. to kolejna ciemna linia z popiołów.

W tunelu można podziwiać liczne przejrzyste lodowe formacje o niesamowitych kształtach. Piękny błękit w lodzie to woda. Może to być powiększająca się szczelina w lodowcu, albo rozmarznięte jeziorko. Lodowiec jest jak żywy organizm, który przemieszcza się, topi i skrzypi. Langjökull ma poza tym

piękną akustykę. W lodowej kaplicy można śpiewać. Odbywają się w niej także śluby.

Do tunelu można wejść tylko w zorganizowanej grupie z przewodnikiem.

Wycieczka na lodowiec zaczyna się od podnóża Langjökull, z Klaki Base Camp.

Na lodowiec turystów dowozi ośmiokołowy monster truck. Jest to były transportowiec NATO. Służył też jako wyrzutnia rakiet w Europie Środkowo-Wschodniej. Został odkupiony, przerobiony na potrzeby cywilne i warunki lodowca. Silnik ma 400 KM, a 300-litrowy bak paliwa wystarcza na trzy dni, po trzy wjazdy i zjazdy. Pusty pojazd waży 25 ton. Wewnątrz jest pełna automatyka. Auto obsługiwane jest aplikacją na ipada. W zamieci śnieżnej do celu naprowadza maszynę GPS.

Bez regulacji ciśnienia w oponach pojazd nie byłyby w stanie jechać. Na kamienistej drodze opony są pompowane do 20 psi, po wjechaniu na lodowiec ciśnienie może spaść do 8 psi w zależności od jakości śniegu. Przejazd transportowcem na lodowiec trwa 30-40 minut w jedną stronę. Czas przejazdu zależy od warunków na powierzchni lodowca.

Wycieczka do serca Langjokull jest niesamowita. Lodowiec przesuwa się rocznie o 10-20 cm. Oznacza to, że tunele wydrążone w lodzie nie są trwałe. Zakłada się ich użytkowość na 10, 15 lub 20 lat, jednak wszystko zweryfikuje czas i natura. W planach jest budowa nowych tuneli, bowiem lodowiec wchłonie całkowicie stare korytarze i po kilku latach nie będzie po nich śladu.

Wycieczka do wnętrza lodowca skłania do refleksji nad globalnym ociepleniem, w którym żyjemy. Lodowce w Islandii cofają się gwałtownie od 25 lat, co jest jedną z najbardziej oczywistych konsekwencji ocieplenia klimatu. W ostatnich latach lodowce kurczą się w tempie 40 km² rocznie. W 2019 r. czoło lodowca Langjökull, jęzor Hagafellsjökull eystri, zmniejszył się o 150 m.

Niedawno odkryto, że lodowiec OK na zachód od Langjökull jest pierwszym, byłym, lodowcem Islandii. Będzie dla niego postawiony pomnik. Pierwszy na świecie pomnik przedstawiający lodowiec, który padł ofiarą zmian klimatu.

Na Islandii "turystyka lodowcowa" jest dobrze rozwinięta, dlatego polecam wybrać się na tego typu wycieczkę po lodowcu i mieć w pamięci to niesamowite przeżycie. Według szacunków glacjologów w ciągu najbliższych 200 lat, wszystkie 400 lodowców Islandii bezpowrotnie zniknie. Warto zatem odwiedzić lodowiec, póki mamy taką możliwość. Przyszłe pokolenia niestety nie będą miały tyle szczęścia.