"Piękna Skandynawia" to konkurs fotograficzny skierowany do wszystkich Członków Grupy FB "Skandynawia jest piękna"

Zwiedzaj Kraje Północy i wygrywaj super nagrody o łącznej wartości 12.000 PLN ufundowane przez Sponsorów konkursu.

Szczegóły konkursu znajdziesz tutaj

Anna Jeżowska - Smogen

Smögen- urocze nadmorskie miasteczko w Szwecji…

Skaliste wybrzeże, kolorowe domki rybackie i przystanek dla jednych z najlepszych przysmaków jakie Szwecja oferuje… Kanapka ze świeżymi krewetkami na świeżym powietrzu… To hasło przewodnie tego miejsca… Smögen to zdecydowanie najbardziej urokliwe nadmorskie miasteczko w Szwecji. To świetne miejsce do zwiedzania przez cały rok, ale tak naprawdę wyspa ożywa latem, kiedy populacja miasta wzrasta z 2000 mieszkańców do około 30 000. Smögen to idealna jednodniowa wycieczka dla nas mieszkających tuż przy granicy norwesko- szwedzkiej jak i z Göteborga, Uddevalla lub jako przystanek w podróży po zachodniej Szwecji. Sama wyspa nie jest duża i jeśli dobrze zaplanuje się swoją podróż, w Smögen jest mnóstwo rzeczy do zrobienia podczas tej jednodniowej wycieczki.

Smögen jest zdecydowanie najbardziej popularne między czerwcem, a sierpniem. Największe tłumy są zaś latem, ale i w czerwcu można spodziewać się dużej ilości ludzi, a to za sprawą święta jakie przypada na ten miesiąc w Szwecji. A świętem tym jest Midsummer czyli Noc Świętojańska…

Dzień w którym trafiliśmy do Smögen było słabo zaludnione. Pogoda sprzyjała i oprócz mroźnego wiatru mieliśmy cudowne słońce, które w tym miejscu jest strzałem w dziesiątkę. Kolory domków rybackich wyglądają obłędnie i nie trzeba pełni lata żeby mieć taką samą atmosferę. Po sezonie są też zalety takich miejsc… zdecydowanie mniej ludzi w kadrze… Nawet Smögenbryggan czyli port rybacki też świecił pustkami, oprócz kilku osób wygrzewających się na słońcu było zaledwie trzy łodzie które krążyły po zatoce. Jednak sezon turystyczny, to raj dla tego miejsca.

Wzdłuż drewnianego mostu który ma 600 m długości i tętni życiem w sezonie znajduje się wiele małych straganów. Można tam kupić wiele ciekawych rzeczy, ale to czego jest najwięcej w tym miejscu to chyba restauracji i barów, które tętnią życiem w sezonie. Najpopularniejsze są bary krewetkowe ponieważ Smögen zaliczany jest do szwedzkiego raju skorupiaków, gdzie oprócz krewetek znajdują się tam raki, ostrygi, małże, homary i kraby. Szyldy z krewetkami, loga z krewetkami, łodzie z krewetki i nawet samochody oklejone z krewetki są dosłownie wszędzie.

Smögen znajduje się w gminie Sotenäs w Bhumlän. Ta wyjątkowa i dobrze zachowana mała wioska rybacka istnieje tu od ponad 400 lat. Mówi się że pierwsze pisemne wzmianki o Smögen miały miejsce już w 1594 roku. Wioska jest tak bardzo urocza, że człowiek zapomina tu o wszystkim. Po spacerze drewnianym mostem, z którego ciężko zejść dochodzimy dalej do pięknych klifów Valeviken i kamiennych wydam oraz otwartego morza. I nie ma co się dziwić nawet samemu odkrywcy tego miejsca, który odwiedzał wyspę bardzo często, a był nim szwedzki pisarz Evert Taube, który odkrył Smögen już w 1918 roku. Do 1970 roku na wyspę może było dostać się tylko promem, dziś dojeżdżamy mostem z którego rozpościerają się niesamowite widoki na okolice. A pierwsze co nam się rzuca w oczy do same skały na nich domy i brak drzew i krzewów. Miejsce warte uwagi inne od innych tych widzianych przez nas wcześniej w Szwecji.

Miejsce to przyciąga nie tylko samych mieszkańców Szwecji ale i mieszkańców Norwegii, którzy to kochają owoce morza i rześkie morskie powietrze.